Przedstawione przez Ministerstwo Sprawiedliwości propozycje nowelizacji kodeksu wykroczeń wprawiają w zakłopotanie. Po prawie 50 latach obowiązywania oczywiście konieczna jest modyfikacja tej archaicznej ustawy, ale proponowane rozwiązania są fragmentaryczne, dotyczą tylko styku odpowiedzialności za wykroczenia i przestępstwa; nadto ich ukształtowanie wywołuje poważne wątpliwości.
Rzeczpospolita, 5 grudnia 2017 roku