Klienci radców ryzykują, powierzając im reprezentację przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.

Sądy unijne to nie miejsce dla radców reprezentujących mocodawców, z którymi wiąże ich dodatkowo etat czy nawet umowa cywilnoprawna. Do takiego wniosku doszli sędziowie z Luksemburga. Radcowie krytykują, adwokaci przyznają im rację.

Rzeczpospolita, 31 pażdziernika 2017 r.

Cały artykuł